13 lat temu
poniedziałek, 3 grudnia 2007
Bez wyjaśnień
Nie wiem czy muszę napisać jakiś wstęp. NIe wiem czy ktoś go przeczyta, może nawet ja wkrótce zapomnę że coś wogóle tutaj napisałam.
Będe się tutaj regularnie pojawiała żeby wypełnić puste luki świeżymi myślami i zielonymi pomysłami. Wszystko co przychodzi do głowy, z czym się zgadzam albo nie-może tak dalej odpoczywać, zalegać albo gnić w głowie albo można to wystukać na klawiaturze po to, żeby nie być z tymi myślami sam na sam. albo dla zabawy. lub po prostu tak. bo tak.
Jak argentyńska Mafalda, dziwię się wszystkiemu, robię wielkie oczy (od czasu do czasu).
Witam w życiu ślimaka!
W dymku: Te wszystkie prawa...mamy respektować, no nie? Miejmy nadzieję że to nie będzie kolejna historia jak z dziesięcioma przykazaniami!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz